Skończona historia
Wciąż czekam na twój znak -
Zaledwie jedno ręki skinienie
Uśmiech, słowo, gest – tak
Niewiele potrzeba do spełnienia
Marzeń naiwnych, w głębi duszy
Ukrytych, czekających z nadzieją,
Że kiedyś lodowiec się skruszy
Tknięty małych zdarzeń koleją.
Zbyt długo! Jestem zmęczona…
Żyłam ułudą – to wszak niszczy
Kiedyś ciebie tak spragniona
Dziś widzę uczuć zgliszcza.
Już nie czekam na dary losu,
Nie wierzę w miłosierdzie,
Nie chcę słyszeć twego głosu
Wiem, happy end’u nie będzie.
Może kiedyś po wielu latach
W innego ramiona wtulona
Zapomnę o byłych stratach
I… historia będzie skończona.
Komentarze (1)
Wiersz o niespełnionej miłości...smutny...ale wyraża
emocje-podoba mi się!