***(skrzypce)
jak strunę muśnij mnie
opuszkami
a rozproszę napiętą
synapsę w cichy dźwięk
drzewa świerkowego
aby prestissimo odbić się
echem w naszych czterech
ścianach
autor
ovoc_ziemii
Dodano: 2008-04-25 08:38:08
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Twoje wiersze sa naprawde piekne i frapujace, choc
niby nie lubie bialej poezji...tutaj jest
inaczej!gratuluje wspanialych porownan i metafor...