Rzepa
Na mej grządce za chatą, w czarnoziemy
bogatą,
Krzepka rzepa wyrosła i błaga,
By ją wyrwać i zetrzeć, potem z solą i
pieprzem...
Samo zdrowie... Nie będę się wzdragać!
Więc złapałem za liście, pociągnąłem
siarczyście...
Ani drgnie! Wrosła w glebę jak w beton!
Coś chrupnęło mi w...
autor
więcej »