Słońce Moje
Słońce Moje późno wstało
dużo szczęścia jednak dało.
Uśmiech na mej twarzy przywróciło
skute lodem serce, rozmroziło.
Teraz tańczę, prawie fruwam
samą radość wciąż odczuwam.
Więc Słoneczko świeć codziennie
by w euforii trwać niezmiennie.
Komentarze (2)
Cztery dystychy,entuzjazm ogromny poety!Słonko
codziennie świeci bez przerwy!A że nie zawsze widoczne
jest dla nas niestety?Po co tym szarpać sobie zaraz
nerwy!
.....tak, to prawda:):)