Słonie Pluto (fraszka obronna)
Tym, tórych tak boli czyjś brak empatii i współodczuwania
- Cy słonie Pluto, tato, są z Afryki?-
seplenił dzieciak prosząc ojca ładnie:
-Niech pobiegają jesce raz słoniki!-
-Dosyć, syneczku, bo nam tutaj padną...-
-Nie padną! Tato! Niech biegną,
troseckę!
Lubię jak wtedy trąby im falują...-
-Dla ciebie wszystko, och, ty mój
syneczku!-
rzekł ojciec dziecko z miłością całując.
-Ten raz i koniec...Bo trochę się
boję...
Popatrz no tylko: drżą jak rybi farsz.-
Nabrał powietrza mocno w płuca swoje:
-Maski włóż!- ryknął.- Pluto-on!
Bieee-egiem marsz!-
No i tym, co aw armii są
Komentarze (14)
Też złoże gratulacje na twoje ręce ponieważ dzieło
malowane jak ta lala
Głaskanie po głowie gdzie pełno problemów
i okazywanie współczucia od oka.
Czy taka empatia ucieszy każdego?
dla mnie empatyczność to złudna powłoka.
A fraszka super zaskoczenie w ostatniej zwrotce
wywołało u mnie uśmiech od ucha do ucha.
Na słoniach się nie znam, dzieci nie miałem----ale,
ale, chwileczkę w maseczkach w PLUTO-nie też latałem,
jak każdy porządny chłop
Fraszka poprostu Świetna!Brawo!
Dobra fraszka;) Czyta się ją jak resztę...z
niecierpliwością czekając na zakończenie:)Brawo
O tak, fraszka sie Panu udala. Mysle, ze moga sie
jednak znalesc dalej tacy, co dalej beda pielegnowac w
sobie do kogos empatii brak...
Bardzo lubie krótkie dowcipne formy wierszowane.W
tresci jest humor, puenta i niebanalne przesłanie.
w humorystyczny sposob przedstawiles swoja
fraszke....swietny pomysl
fraszka .. bez wnikania w sens cieszy ... lecz
niestety ..nie gdy ruszysz głowa...brawo za pomysł
...i wnikliwe słowa
Fajna fraszka, z humorkiem .Wykonanie spoko.
Rozśmieszył mnie pomysł...a wykonanie świetne...tylko
tak naprawdę to, o czym jest wiersz, jest smutne.
Piękne przypomnienie poprzez żartobliwa historie o
słoniach ..dla Tych co walczą Pięknie... wyrazy
szacunku a wiersz jak zwykle dobry
Dla mnie człowiek pozbawiony empatii to inwalida
umysłowy...
fraszka w zabawny sposób odzwierciedla ten stan choc w
rzeczywistości to jest bardzo smutne...
do samego końca trzymał mnie pan w nieświadomosci
panie Bałachowski, udała sie panu ta fraszka.))haha