słowopląs jesienno-wisenny
poplątały się gdzieś słowa
pogubiły tamte dni
co płynęły na rozmowach
przez czas cały ja i ty
odleciały gdzieś za morza
wraz z ptakami jesiennymi
w górę dalej hen w przestworza
czy za nimi podążymy?
poczekajmy- może wrócą
te cieplejsze lepsze noce
dadzą więcej iskry słowom
przywołają dobre moce
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.