Sny
***
Odwiedzasz mnie w snach
Nie dajesz mi spokoju
To jest takie realne
Stoisz obok, czuję Twój oddech
bicie Twego serca
Tak miarowe, spokojne
Dotyk naszych dłoni
Rozumiemy się bez słów
Oczy mówią więcej
( Więc spójrz w nie! )
Stęsknione usta nasze
Nie mogą się sobą nacieszyć
Toną w błękitnym morzu…łez
- Ratunku, pomocy!
- Cicho, już dobrze, to tylko sen…
( Chcę spać, proszę mnie nie budzić! )
***
Napisany grudzień 1997r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.