spięcie
wyszedł mały pies na siku
i to powód był do krzyku
strasznie wściekła się sąsiadka
na tego małego psiaczka
bo jej auto zanieczyścił
kołu robiąc lekki prysznic
chociaż padło kropel kilka
jednak awantura wielka
właściciela też wyzwała
że specjalnie łysa pała
tego kundla tak wyszkolił
by jej ciągle szkody robił
na nic było tłumaczenie
że ma taki instynkt zwierzę
i oznacza kroplą moczu
terytorium swoje wokół
chociażby na smyczy chodził
to i tak to przecież zrobi
gdyby to był twardy kłopot
to faktycznie trzeba sprzątnąć
lecz to do niej nie dociera
obraziła się megiera
na dzień dobry nie odpowie
taki z niej uparty człowiek
Argo.
Komentarze (2)
Niektórzy ludzie uwielbiają się kłócić. Jak nie mają
do tego rzeczywistych powodów, to zawsze umieją jakiś
powód wymyślić.
Wszystkiemu winien jest zawsze właściciel psa :)
Pozdrawiam...