Śpioch patentowany
W łóżku leży niewyspany,
wielki śpioch patentowany.
Nie chce wstawać na śniadanie,
tylko wtula się w posłanie.
- Ranek to okropna pora,
pośpię sobie do wieczora.
Każdy z was zapewne powie,
długi sen to samo zdrowie!
A po drugie to wygoda,
na wstawanie czasu szkoda.
Nie dam się wygonić z łoża,
chyba że wybuchnie pożar!
Muszę dodać morał krótki,
w sam raz dobry do pobudki.
Kto się nie chce rozstać z łóżkiem,
będzie problem miał z serduszkiem.
autor
PanMiś
Dodano: 2015-10-29 07:53:13
Ten wiersz przeczytano 1954 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
fajny i z morałem, rymy trafione. Podoba się, w sam
raz dla dzieci. Dorośli muszą zasuwać do pracy :(
pouczające
jak zawsze lekko, zabawnie, z mądrą puentą;
pozdrówka:)
Dziękuję kochani. Racja MC. :)
Fajne :)
może "wtula się w posłanie"
Super z klasa wiersz pozdrawiam
Pora wstawać więc wstaję :-)
Ruch to zdrowie :)