Spotkanie jak ich mało..cz.1
Pierwszy raz spojrzała w oczy jemu...
On zobaczył nadzieje na lepsze jutro w
niej..
To było spotkanie jak ich mało..
Na końcu świata..dwoje się spotkało..
Spotkanie im zdarzyło się..
Tak jak nikomu innemu..
Na końcu świata spotkali się..
Kiedyś myśleli ze lepiej byś samym..
Nie kochać i nie być kochanym..
Teraz gdy stoją obok siebie..
To wiedza..że maja w sobie oparcie..
Choćby stracili wszystko na starcie..
Spotkanie im zdarzyło się..
Tak jak nikomu innemu..
Na końcu świata spotkali się..
Nie ważne po co..nie ważne gdzie..
Ważne z kim..kochać chce.
Pamięta ona że gdy rozmawiali..myslała ze
to sen..
Że nigdy marzenie nie spełni się..
On powtarza wciąż...że nie.
Że tęskni..gdy nie ma jej..
- Tęsknie..zamykam oczy..i jesteś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.