Spowiedź Samobójcy
"Jest już późno, piszę by nie myśleć o niej O tym, że w życiu jest trudno doczekać się na dnia koniec Przez te lata, ciemność stała się dobrym kumplem..." Eldo
Martwa cisza, noc, jego prywatny
konfesjonał
Głowa wtulona w poduszkę, znającą każdy
jego grzech
To spowiedź samobójcy, który w męczarniach
kona
To spowiedź męczennika, której ostrość
wydarł lek
Jego tętnice są ślepe, nie prowadzą do
serca
Jedynie zimna ciecz przepływa w jego
żyłach
Gniew zatruł wszystkie tkanki, zacisnął
mięśnie w pięściach
Do spotkania z diabłem… jeszcze tylko
godzina
On modli się do próżni, a grzech wypędza
słowa w eter
Nienawiść toczy jad w krew, zanurza obłęd w
jego złości
Tam gdzie życie ma początek, ma również
swoją metę
Bóg o zabłąkaną duszę zawsze przegra z
diabłem pościg
On zabija własną duszę, która krwią zalewa
zmysły
Rozerwana już płonie na stosie żalu i
cierpienia
Szczęśliwe, piękne chwile boleśnie się
rozprysły
Już tylko blada śmierć nie odmawia
ukojenia
Martwa cisza, noc, jego prywatny
konfesjonał
Do spotkania z diabłem... jeszcze tylko
krótka chwila
Ciemność czyha w zakamarkach potępieniem
naznaczona
Ciemność lubi oszukiwać, w lek i obłęd
szpony wbijać
Ostatnie poplątane myśli nim kula strzaska
jego skronie
Ilu kochał, nienawidził, ilu skrzywdził
bliskich ludzi
Umysł nie ma już kontroli, po pistolet
sięgną dłonie
Otwiera oczy, świeci słońce, On powoli się
budzi
"Tak wiem, można zmusić się do snu W małym pokoju ciemniejszym niż grób" Zazdroszczę tym, co umieją zmusić się do snu Ja w taką noc umiem tylko płakać potokiem słów" Eldo
Komentarze (5)
dużo emocji, podoba mi sie... "+"
Powiem Ci że miałam ciarki gdy czytałam...Przejmujący.
Pozdrawiam
Całkiem ciekawie! Pozdrawiam!
Niezwykły, podoba się. Choć Bóg nie zawsze
przegrywa...:)
ciekawy ...rachunek sumienia skazanego ...przykuwa
uwagę wiersz ...pozdrawiam ciepło