Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

stan c

myje ściany
zaciekle ściskając
gąbkę w dłoni
wyciera po zimowy brud

czeka wieczoru
wieczoru którego
scenariusz
taki sam będzie
od lat

wódka gardło
ciepłem płynu
wypełni
obrazy na
szklanym ekranie
będą zmieniać się
nieistotnie

myślą tęczówki
widzieć będzie
postać inną
nieważne jak brutalną
i brzydką
jednak
zaistniałą i obecną
przy niej

spróbuje dotknąć
ciała swego
gładząc najpierw
czujkami rąk
na zwiad wysyłając

dotykając sprawdzi
czy czuje
czy sama sobie
szklankę rozpusty dając
zasłuży budząc się rano
na szansę
dotyku cudnego cudzego

policzy wódki
setki wypite
i odda się
kacsęnnemu księżycowemu
marzeniu

autor

halka39

Dodano: 2007-06-04 21:04:30
Ten wiersz przeczytano 382 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »