Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stan umysłu

Zabiję ją
cholerna naiwność
okruchy pięknych dni
nadzieją ranną
mrok nastaje
wszystko wiadomo
to samo
wciąż
mimo wiary
zmiany i myśli
optymistycznie
wżera się
wysysa moc
sprzeciw rozumu
bezsilność duszy
siły brak
beznadzieja i chaos
a życie trwa

autor

rita ;)

Dodano: 2014-11-01 23:34:57
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Nathan Nathan

Również mam z naiwnością na pieńku, najchętniej
wyrzuciłbym ją na bruk, ale ta szczwana bestyjka
zadomowiła się u mnie na dobre.
Pozdrawiam cieplutko:)

graynano graynano

Ładny wiersz, zatrzymuje refleksją. Pozdrawiam:-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Podoba mi się ta Twoja swada w wierszu.
Co do rutyny życiowej,to można próbować ją
odgonić,mimo,że bywa to trudne.
Pozdrawiam serdecznie:)

Baba Jaga Baba Jaga

Mocny i pełen refleksji przekaz.Pozdrawiam
serdecznie:)

BaMal BaMal

dobry refleksyjny wiersz pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »