stany skupienia
zawsze gotowa wierna niewolnica objuczona
brzydotą
i cudzą moralnością przyjmuje truciznę
wierzenia na słowo
nie wątpi
nie mówi „nie”
kaleka ignorantka z zapożyczoną wiedzą
z uśpioną godnością
daje się prowadzić na postronku
„powinnaś”
rozmodlona do wszystkich świętych pism
klęka posłusznie przed dziesięciorgiem
przykazań
ewoluuje poprzez pewność i drapieżność do
wolności
nie kłania się żadnemu bogu
nie ma żadnego przewodnika
wierzy własnym oczom
widzi myśli czuwa
bez skarbów i królestwa szczyci się
godnością
bez obaw mówi „nie” ryzykując śmiercią
by odnaleźć to co słuszne
w zgodzie z własną wolą
po wielkim „nie” staje się niewinnością i
zapomnieniem
nie wie nic o niewoli i brudzie jaki
pozostawia
nie wie nic o wolności
dopiero jej się uczy
mówi „nie” – dlatego że ufa
rozważając co jest dobre a co złe
w podróży do świętego „tak”
staje się bogiem
Komentarze (47)
przeczytałam ..podumałam ...jeszcze tu wrócę....
pozdrawiam - miłego dnia ;-))))
...w podróży do świętego "tak" staję się
bogiem...ciekawe i podobające się
rozmyślanie,pozdrawiam.