Strach
Klimat wokół
jakoś ciężko chory
Spod pióra
wychodzą
czarne słowa
Życia strup
rozdrapuje
ropiejące rany
Stan bezsenny
szczerzy kły
W bagnie dnia
kąsa zło
Serce wyje
w zagubonej duszy
Pulsująca krew
nie daje oddychać
Czy to tylko strach?
A ja boję się
własnych myśli...
Przepraszam za tak długą nieobecność;)
autor
zmegi
Dodano: 2019-11-18 09:10:41
Ten wiersz przeczytano 2599 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Smutno dziś u Ciebie. Pozdrawiam Madziu :)
Madziu kiedyś ja byłem w ciąży, teraz Ty, prawie rok
Ciebie nie było, w tym samym czasie nas nie było.
Tylko powiedz, dlaczego tak smutno? A życie jest takie
piękne, niepowtarzalne, bezcenne.
Pozdrawiam i witam u nas.
myślę, że wszystkich czasem nachodzą czarne myśli.
Teraz przyszedł czas na peelkę.
Ładny wiersz, ale wersyfikacja paragonowa, ale spoko -
jeden lubi czerwień, a drugi biel :)
Pozdrawiam
Bej ma klej... dobrze że wróciłaś. Ładny, smutny
wiersz;)
czasami nasze myśli wnikają w czarną czeluść, rodzi
się strach i obawy,,pozdrawiam:)
Ludzie wrażliwi częściej odczuwają niepewność, lęk.
Serdecznie pozdrawiam, życzę miłych chwil:))
Witam po tak długiej nieobecności Magdaleno. :)
Myślę, że to nie otoczenie wywiera taki negatywny
wpływ na odczucia peelki. Przyczyna znajduje się w jej
wrażliwej duszy. Z dużym zainteresowaniem
przeczytałem.
Ślę moc nagromadzonych przez prawie rok serdeczności.
:)
Wymowny wiersz, czasem boimy się swoich myśli,
pozdrawiam ciepło.