Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Styczniowy spacer

Stempluję stopami dziewiczą biel drogi
zastygłej pod śniegu puchową pierzyną
prowadzi w pól bezmiar styczniowo złowrogi
tam wszelki ślad życia zamarzł gdzieś zaginął

Śnieżnymi miotłami wyrównał wiatr miedze
i z chłodem doskoczył, chcąc przeszyć do kości
rękawem się wciskał, próbował kołnierzem
lecz sparzył o serce, płonące z miłości

Jeszcze ostrzem mrozu pociąć chciał mi usta
wycisnąć łzę z oczu, zamrozić na rzęsach
nagle znikł w zamieci, szybko niczym mustang
jak tylko szepnąłem jej imię - Agnieszka

autor

zaklinacz

Dodano: 2010-01-04 08:09:21
Ten wiersz przeczytano 1013 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

czarnullka czarnullka

Czy jego wiersze muszą być obsadzane w ramy
poprawności, stylu ? Cytuję"Niekonsekwentna
interpunkcja"- staż ; bomi- "12-zgłoskowiec". PISZE JE
Z SERCA I SERCEM ODCZYTUJMY ZAWARTE W NICH PIĘKNO.

alladyn alladyn

Wiersz wspaniały, nasycony dużą ilością środków
poetyckich.

zofia zofia

Niezwykle romantycznie się zrobiło...Agnieszka...i
samo gorące uczucie, ochroni przed styczniowym mrozem.
Pozdrawiam

wrześniowa wrześniowa

dobry wiersz, spełnia wszystkie kryteria wiersza
rymowanego, , do tego tyle romantyzmu w tym mroźnym
dniu, że spacer stał się gorący.
Mnie się spodobał. Pozdrawiam :)

staż staż

Dobre wiersze czytam wielokrotnie. Utwierdzam się co
do jakości i przy okazji dostrzegam usterki.
Niekonsekwentna interpunkcja. Pierwsza zwrotkę
poprawiłbym następująco: Stempluję stopami dziewiczą
biel drogi,
zastygłej pod śniegu puchową pierzyną.
Prowadzi w pól bezmiar, styczniowo złowrogi,
gdzie wszelki ślad życia zamarzł (i,lub) zaginął.
W drugiej: Śnieżnymi miotłami wyrównał wiatr miedze
i z chłodem doskoczył, chcąc przeszyć do kości.
Rękawem się wciskał, próbował pod kołnierz(moim zdanie
trochę bardziej logiczne, choć równie nieskuteczne),
lecz sparzył o serce, płonące z miłości.
I w trzeciej: Jeszcze ostrzem mrozu pociąć chciał mi
usta,
wycisnąć łzę z oczu, zamrozić na rzęsach.
Nagle znikł w zamieci, szybko - niczym mustang,
gdy tylko szepnąłem jej imię – Agnieszka.

Naturalnie, to tylko czytelnicza wersja wiersza
słusznie docenionego i... skromnie ocenionego. Może
rozpocznie urodzaj na dobre wiersze?

canna canna

Miłości nie straszny mróz i zawieja. Cieplutko :)

Bella Jagódka Bella Jagódka

Dzisiaj mam ucztę. Trafiam na same dobre wiersze. A
ten jest poprowadzony doskonale. Chylę czoła.

Jarzębina Jarzębina

tajemny magiczny i pełen emocji...pozdrawiam

Henio Henio

Samo słowo miłość jak wiele znaczy-wiersz świetny pod
każdym względem...powodzenia

SUN SUN

Magiczne zaklęcie miłości i nie straszne nam żadne
mrozy:))) pięknie cieplutko choć za oknem mrozik
trzyma

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

gdybyś wyrównał wersy (1 zwrotka - ostatni, 3 zwrotka
- pierwszy) byłby zgrabny 12-zgłoskowiec; warto
dopieścić dobry wiersz :)

Polak patriota Polak patriota

Przejmująca zimna pora, lecz do zwierzeń jest też
skora. Serdecznie pozdrawiam.

elka 123 elka 123

Bardzo romantyczny styczniowy wiersz.

kazap kazap

magia i ciepły dotyk miłości w styczniowy mroźny dzień
ogrzewa....zakończenie ujawnia
tajemnice.....pozdrawiam.w nowym roku...

Zora2 Zora2

Znalazłeś sposób na zimno i wiatr.Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »