Sufler
Życie człowieka podzielone jest na etapy.
Każda kolejna część odbywa się na innej
scenie, każda pisana jest inną ręką.
Lecz aktor pozostaje zawsze ten sam -
jedyny i niepowtarzalny. Dostałam z czasem
przyjścia na świat scenariusz, który muszę
odegrać niezależnie od tego czy podoba mi
się treść czy też nie. Być może nie gram
sama, ale jestem odpowiedzialna za jakość
odbioru i zakończenie sztuki jaką jest
życie.
Chciałabym czasami zmienić treść lub dodać
coś od siebie, ale scenarzysta zmian nie
wprowadzi…
Jestem zmuszona zagrać wszystkie akty do
końca nie zważając na publikę i jej
reakcje.
Było i tak , że zrobiłam przerwę w
odgrywaniu powierzonej roli...
Powrót na scenę pokazał boleśnie, iż sztuka
leci dalej, a aktora można zastąpić
innym.
Całe przedstawienie gram w teatrze jednego
aktora i powoli staję się mimem.
Sufler śpi, a ja mam dość teatru tego
świata…………..

OSA

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.