O sumieniu
Okrutny pirat, nad oceanem,
został pojmany, w tawernie, ranem.
Choć zadawał ból i cierpienie
twierdził, że czyste ma sumienie,
bo przecież nigdy nieużywane.
autor
krzepkaDulcynea
Dodano: 2013-01-20 10:10:30
Ten wiersz przeczytano 1601 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
gryzie - jak rdza metal
Dobre, ale jakbym gdzieś już to słyszał. Zapewne w
innym wydaniu. I tak pozytyw
Droga Wenko a ja próbuję. Z tego co widzę z różnym
skutkiem, staram się jednak zachować formę, która jest
tu konieczna. Pewnie, podobnie jak Ty, powinnam się
skupić tylko na ich czytaniu... Pozdrawiam :)
Wesoło i z postawionym problemem. Dla dzieci też by
się nadawał. Pozdrawiam, przeczytałam z przyjemnością.
:)
Słodka Dulcyneo,
choć znam zasady, limeryki są moją słabą stroną i póki
co nie potrafię ich pisać dlatego też skupiam się na
ich czytaniu. Z przyjemnością je czytam.
Pozdrawiam:)))
:)
Sotku nie może tak być. Właśnie o to chodzi, że w
limeryku wersy 3 i 4 muszą być krótsze od pozostałych.
Limeryki mają bardzo ścisłą budowę. Ale bardzo
dziękuję za zainteresowanie.
Fajniutka miniaturka :)Pozdrawiam
Fajniutka miniaturka :)Pozdrawiam
Napada na banki w rozbojach przoduje
jeśli chodzi o sumienie to ma czyste
bo je często pierze i to oczywiste
Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się. Cieplutko pozdrawiam
Fajny wierszyk. Tak to czasami bywa z tym sumieniem:)
Trochę bym w wierszu naniósł poprawki aby zachować
liczbę zgłosek i rytm:
Okrutny pirat, nad oceanem,
został pojmany, w tawernie, ranem.
Choć ból zadawał oraz cierpienie
twierdził, że on ma czyste sumienie,
bo przecież nigdy nieużywane.
To tak po koleżeńsku:) Pozdrawiam:)
Jak widać czystość sumienia to pojęcie względne;)
A limeryk super:))
Pięknie o sumieniu+++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie znam się na limerykach,
więc w formę nie wnikam,
ale w treści wszystko gra,
a więc jestem za!
Pozdrawiam!