Świńskie rady
Pewnego dnia w miejscowości Wierciochy
jedna locha rzekła do drugiej lochy.
- Nie przebieraj, bierz jak leci,
będziesz miała w końcu dzieci;
przecież on nie jest znowu taki płochy!
autor
elka
Dodano: 2015-10-25 11:42:51
Ten wiersz przeczytano 1535 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
limeryczny obraz obory
nie widziałem płochego knura wręcz przeciwnie -
hihihihi
pozdrawiam
Przezabawny.
Pozdrawiam.
Z jednego limeryku zrobiły się trzy! I wszystkie trzy
są dobre - twój, wiesiołka i Vick Thora. Trudno wybrać
ten jeden naj! Głos mogę oddać tylko na twój.:)
dziecko to cud i ciężar którego się nie żałuje chyba
że z trudem
raz na Podlasiu, we wsi Wierciochy
rzekła locha losze; "nie rób wiochy"
knur nawet byle jaki,
byle były warchlaki -
"nie zajdziesz w ciążę, przez swoje fochy"!
Bardzo fajny limeryk! Pozdrawiam!
fajny
Zajefajne rady serdeczności
-- fajne... odrobinkę rozwesela codzienność... :)
płochy nie płochy
dobry dla lochy:)
pozdrawiam z humorkiem:)
Ciekawa rozmowa tych loch:)/
Samo zycie., dzieki za usmiech. Podoba sie limeryczek
swinski.
Pozdrawiam elka.
Ciekawie:-)))pozdrawiam
Rozweseliłam się...dziękuję...pozdrawiam.
Dzięki aga100 poprawiałam, racja że nie gapa:)
no przecież knur nie jest znów taki płochy!
============
przecież on nie jest znowu taki płochy!
Uważam, że obejdzie się bez knura, czytelnik nie taka
znowu gapa i nie pomyli z kogutem.