Szarość w związku z samotnością
Życie ze mnie wczoraj uszło
Poszło razem z Tobą w dal
Odszedłeś Ty, odeszło ono
Nie ma już nic, nie ma Ciebie
Szczęście mnie wczoraj porzuciło
Zostawiło samotną jak Ty to zrobiłeś
Włóczy się gdzieś pewno po kątach
Jak Ty włóczyłeś się po moim pokoju
Nie ma już nic, nie ma Ciebie
Życie ze mnie uciekło szybko
Nim się spostrzegłam w progu stałeś Ty
Chciałeś wrócić lecz ja pamiętam wciąż
Tę moją przez szarość dni samotność
Wróciłeś więc rzuciłam w Ciebie
Ostatnią łyżką na stole
Odeszłeś Ty, odeszła łyżka ze stołu
Została szarość w związku z samotnością
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.