SZCZYTU PŁOMIEŃ
Ty kochana i ja,...My.
Dwa nagie ciała we śnie miodowym,
W oczach pragnień wulkany,
Serca w galopie,
Zrzucamy wstydu okrycia, drżą skronie,
Rozpalone głowy,
Pieszczę szyję, ramiona całuję,
Twoje piersi,... wargi w sutkach topię.
Dłonie ścieżką rozkoszy podążają,
Buzi żarem oplatasz biodra,`
Chłoniesz nektar ustami,
Łakniesz,
Niczym ryba tlen,
Uniesień przypływ, ciała fale szału
zakrywają,
...Noc szczodra,
Rozkwitasz czerwienią,
Dziś jestem ja,...Twój sen.
Z płatków zatracenia sok zlizuję,
Na ciałach dreszcze,
Perełki urokiem zachwycony,
W ekstazie szybujemy,
Wilgoć przenikam, jednością płoniemy,
spragnieni tak,
Tak, tak,...jeszcze,
Uśmiech w oczach, cicho płynie łza, nigdy
tak nie będzie,
W snach jedynie,
Ty i ja...wiemy...
Dla kochających bezgranicznie...
http://www.youtube.com/watch?v=JgSvJFS4sOk
NOCNYMOTYL
Komentarze (11)
Bardzo rozkoszny Twój wiersz i obrazowy :)
Też życzę spełnienia snów. Pozdrawiam:)
cieplutki erotyk...może tak od marzeń, dążyć do ich
spełnienia...pozdrawiam
niech spełnią się twoje sny
Podoba mi się takie kochanie:))) Pozdrawiam
cieplutko:)
SUPER! "Dziś jestem ja,...Twój sen." oj... szalał
ten Twój sen, wszystko ma swój początek, teraz we śnie
jutro w realu. Cieplutko pozdrawiam
Piękny erotyk...subtelny jak na męskie pióro chyba że
jesteś kobietą. Dopracowany błyszczy niczym diamencik
mam wrażenie że wcześniej widziałeś się z Platonem.
Tyle już snów się spełniło ,Ty i ja...wiemy.
"Je taime moi non plus":)tak długo szukałam.
Przepiękny erotyk dla prawdziwie kochających!+++
Lubię Twoje wiersze na dobra noc:):)
No Motylku dobry erotyk na dobranoc budzi wyobraźnię
sennych marzeń. Pamiętaj sny mają to do siebie, że
lubią się spełniać, a wiersz podoba mi się :)
Za dużo tych inwersji w rodzaju: "pragnień
wulkany,uniesień przypływ", zresztą jako metafory
straszliwie wyświechtane. I co to miało znaczyć:
"buzi żarem oplatasz biodra" - brzmi komicznie. Cały
tekst jest egzaltowany do łzy ostatniej, przepełniony
określeniami i afektacją z okresu Młodej Polski (ale
tej dla ubogich).