Sztylet i ukojenie
Kazde człowiecze spojrzenie
Jest dla mnie sztyletem
Wbitym prosto w me serce
Tak gwałtownie
Tak niespodziewanie
Każde człowiecze słowo
Jest dla mnie gilotyną
Te niespokojne oczekiwanie
Przecież wiem co się zaraz stanie
Wiem co zastanie wypowiedziane
Każdy człowieczy uśmiech
Jest dla mnie ukojeniem
Tak za nim tęsknię
Tak dawno go nie widziałam
Ukrywając się w czterech ścianach
autor

ala.wieści

Dodano: 2007-05-25 13:46:24
Ten wiersz przeczytano 339 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.