Szukałam cię...
szukałam cię
w porannym słońcu
na świata początku
i świata końcu
w uschniętym kwiecie
podczas jesieni
w białych obłokach
i czarnej ziemi
nie znalazłam bo zapomniałam
że kiedyś w sercu cię schowałam
autor

UlciaZ.

Dodano: 2007-11-24 11:36:02
Ten wiersz przeczytano 731 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
ta puenta mnie rozwaliła! wspaniała:)
ach schowaj i mnie do swojego serca, pozdrawiam:):):)
Och Ulcia! nie zapominaj - on tam z głodu umrze!
Pomijaj?c, ?e :) przyda?by sie Bilobil - takie ju? s?
te...(ja te?) kobiety!
Nieźle.. króciutko i fajowo brawo))
Miniaturka, która porusza. Ciekawa forma, która pasuje
do treści. Lubie motywy przciwstawne :)
Ładna miniaturka :) Koniec końców jednak sobie
przypomniałaś, gdzie go schowałaś... :)
Pięknie, krótko, na temat. Bardzo mi się podoba. Nic
dodać i nic ująć.
Ty tak,jak pan Hilary i jego okylary...Slodki i cieply
wiersz
Pieknie piszesz, to wszytko jest takie jasne i
przejrzyste... Czytając, przypominam sobie siebie
samą... Pozdrawiam ;)
króciutko,fajnie,mimo schowanego głęboko bólu,powiew
optymizmu i tak trzymaj..super i pieknie...
....ciekawa forma ambitny temat jednym słowem
dobry........
Szukaj gdzie się da czasem mamy pod nosem ,wiersz
prosty zrozumiały podoba mi się.
A było tak blisko...
stara miłość nie rdzewieje, niby można o niej
zapomnieć .... szukać czegoś nowego, kogoś innego, ale
może się okazać, że nie znajdziemy bo wszystko czego
nam trzeba ... już mamy i nosimy to głęboko w
sercu....wiersz b. ciekawy prosty, subtelny...