Ta miłość nie była nigdzie...
Usiadłam i zaczęłam pisać...
Pamiętasz mnie jeszcze!?
Dlaczego zapomniałeś!?
Ja nadal pamiętam...
Pamiętam ciepło twych ust,
Twe palce wplątujące się
„kiedyś” w moje włosy.
Pamiętam twój głos,
Twe piękne oczy...
Pamiętam jak bardzo Cię kochałam,
Nadal Cię kocham...
Dlaczego odeszłeś!?
Każdej nocy patrzę na księżyc,
I przypominam sobie Ciebie...
Każdej nocy łzy spływają po moim
policzku...
Przez całe dnie myślę o tobie,
Nie jem,
Nie piją,
Nie śpię...
Znudzona już życiem...
Nie ma Ciebie,
Świat dla mnie nie ma sensu...
Przepraszam...
A ty!?
Nie powiedziałeś nic!
Zostawiłeś mnie,
Nie wiem co się stało...
Tak chyba miało być,
Tak zapisane w notesie Boga...
Ja cierpię...
Czy ktoś przyjdzie,
I będzie taki jak ty
„kiedyś”?
Ja nadal mam nadzieję,
Ale ty, chyba nie...
A więc,
Do widzenia mówię!
Zawsze będę pamiętać o Tobie,
I kochać Cię jeszcze bardziej Niż
„kiedyś”...
Nadal będę Cię kochać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.