T.a.j.e.m.n.i.c.a
Tajemnicą owiane wspomnienia...
Amfetamina,śmierć,struny ostatnio
brzdęk.
I znów ta sama myśl,głuchy krzyk.
Zapalone świece na kryptach zapomnienia,
tylu ludzi w ich blasku straciło sens
istnienia.
A w okół mgła owiewa ciała chore,
przypomina marzenia niespełnione...
Został nam jedynie kruchy zarys
dzieciństwa.
Co roku widoczny na spadających
liściach.
I tak palimy za sobą mosty,byle by nie
wracać do przeszłości....
A w duszy jedna melodia i jedna scena.,
scena na której cień ciebie umiera.
I echo niosące odgłos spływających łez,
To już ostatni słyszalny dźwięk...
Komentarze (6)
Smutne to ale prawdziwe i trudno przewidzieć czyja to
jest wina, a ja tak sobie myślę że w tej tytułowej
tajemnicy jest przyczyna.
"A w duszy jedna melodia i jedna scena.,
scena na której cień ciebie umiera.
I echo niosące odgłos spływających łez,
To już ostatni słyszalny dźwięk..." Wstawaj i
walcz..łzy sa balsamem duszy. Ostatni dźwięk
to..."Cisza" - na trąbce...a nikomu tam niespieszno...
Śmierć która przynosi tyle bólu. W tle amfetamina i
odgłos spadających łez..Przygnębiający nastrój
wiersza.
bardzo fajny wiersz, taki rymowany tekst o madrych
wartosciach. fajnie te rymy sie ukladaja, maja sens.
podoba mi sie taka lekkosc przekazu-bardzo dobrze:)
melancholijny wiersz, napisany z sensem
gdy wspomnienia bolą, to nie pozostaje już nic innego
jak łzy i nadzieja na lepszy świt... więc płacz, by
pozbyć się żalu, a później wstań i idź dalej przez
życie- bo taki już nasz los.. piękny wiersz:)