Takie sobie limeryki 119
Raz pewna Czeszka w miasteczku Chebie,
mówczynią zostać była w potrzebie…
Po mowie ją pytali,
jeden wniosek wydali.
Za dużo mówi o… siódmym niebie.
Smutna poetka z miasta Mrągowa,
niezbyt niestety czuje się zdrowa.
Rozdwojenie ma jaźni,
oraz brak wyobraźni.
Często myśli, że ona to… krowa.
Rozmyślał w nocy chłopek w Osieku,
ile jest jeszcze niego w… człowieku ?
Baba o to spytała,
lecz mu nie powiedziała,
bo smacznie spała po... oślim mleku.
Komentarze (27)
Beatko - dziękuję i pozdrawiam
Beatko - dziękuję i pozdrawiam
wszystkie świetne
a nie takie sobie
kłamczuszku
hahahah
rozczarowana pozdrawiam:)))
Bogdan... serdeczne dzięki ;-))
Takie sobie limeryki???...
Swietne, Macku, fiki-miki! :)))
Pozdrowienia :)
bardzo dziękuję wszystkim komentującym
Jak zawsze czytam z przyjemnością bo uśmiech który
budzą, przed snem jak lek. Pozdrawiam Maćku.
Witaj Macku.J:)
Ciekawe ironizowanie.
Pozdrawiam.:)
Pozdrawiam.:)
Fajne, jednak nie podjęłabym się pisania takowych.
Pozdrawiam.
Siła limeryków, polega na tym że człowiekowi - zaraz
chce się rymować - a żeby rymować trzeba myśleć - a to
jest bardzo potrzebne
Gratulacje
Fajne z dozą humoru...
Z uśmiechem pozdrawiam:)
Wcale nie takie sobie. Pozdrawiam serdecznie :)
JoViska : OK
Świetne limeryki z humorem/pozdrawiam uśmiech
zostawiam*
Maciek, no jaja sobie robię odnośnie drugiej fraszki,
bo znowu ktoś pomyśli, że to o nim...przepraszam Cię,
ale mam dzisiaj głupawkę...już nie będę obiecuję! :)))