Tam gdzie mściwa mgła płakała
Dramat zasypuje nas ciernistymi
odczuciami
by naszkicować nową metodę odczuwania
nie stalową bardzo
i nie gotową na gęsto
tam gdzie niezgrabne pozory polewają
szaloną pięścią
walczącą z owocowymi słowami
z tymi które nadal szlifują zdania
nie wysmarowane zionącą skargą
tylko tam gdzie mściwa mgła płakała
podobno jako odradzająca się niewiara
autor
kenaj262
Dodano: 2013-10-10 11:54:38
Ten wiersz przeczytano 660 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dla znafcuff tffu!rczości tego autora podaję link do
jego "warsztatu poetyckiego":
http://derbeth.w.interia.pl/poeta/pisz.htm
Można też samemu popróbować coś stworzyć.
"nie stalową bardzo"-wystrzymałość akceptowanie
istnienia czegoś
"i nie gotową na gęsto" kiepskiej jakości,mdła
...tam gdzie niezgrabne pozory polewają szaloną
pięścią
walczącą z owocowymi słowami
z tymi które nadal szlifują zdania... wymuskane
pietyzmem bezsensownym. Pozdrawiam Kenaj.:)
Tytul jest piekny, jak dla mnie:)
Pozdrawiam, kenaj:)
Właśnie tak sobie pomyślałam o Madison. Masz
specyficzny sposób pisania i nie zawsze wiem, czy wiem
o czym mowa.
pięknie piszesz!!! pozdrawiam
świetny tytuł wiersza i reszta również:)))
Trochę kojarzy mi się z moim dzisiejszym wierszem...
Pozdrawiam