Tamta Twarz
nie zapomnę Ci tego nigdy.............
Widze wciąż Twoja twarz
To spojrzenie..........
Twą smagłą dłon gdy sięgałes w moje
wnętrze.................
Ale ja nie pamietam nic........
wszystko uciekło w sina
otchłań......................
Ty także................
I znów sama
leżę w ciemnościach nocy.....
nie ma Cię przy mnie
Teraz inną tulisz....................
Wybaczam Ci w końcu jesteś tylko
facetem....................................
..........
Juz Ci wybaczyłam ssssssssssskarbie:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.