Tańcząca z wiatrem
unieś mnie wietrze w tą dal błękitną
przeszyj powietrzem płuca napełnij
w twoich objęciach marzenia kwitną
zasłony kurzu z duszy mi zdejmij
na skrzydłach ponieś gdzie morze śpiewa
falą radości w niebo uderza
gdy chmura ciemna z jasną się gniewa
a bezkres tonie w nieznane zmierza
porwij mnie miły nad górskie szczyty
jak ptaki w drzewach tam zatańczymy
w objęciach nieba umilkną zgrzyty
swoją bliskością gwiazdy spłoszymy
w rytmie miłości znów serca zadrżą
bramy do raju się otworzyły
ptaki w swych trelach rzewnie się skarżą
że one pierwsze przed nami były
Komentarze (37)
W końcu do Ciebie dotarłam i nie żałuję, bo super.
Jak zawsze oszałamiająco pięknie napisane.
blondynka8 pięknie dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)
andrew wrc milyena dziękuję Wam pięknie za miła
wizytę:) Pozdrawiam serdecznie i pięknego dnia życzę:)
pIĘKNY TEN TANIEC, BRAWO+++
Aż capslook zaszalał z zachwytu:)
Pozdrawiam
Podobają mi się te skrzydlate marzenia.
Pozdrawiam :)
krótko: piękna poezja:) pozdrawiam