tango .... milosci
uwielbiam tanczyc;)):):):)):):):))
gluchy wrzask
naruszyl stabilnosc
moich nerwow
spalam w potrzasku
nieruchoma jak powietrze
i wtedy szybki galop
twego i mego serca
wybil mnie z rytmu,nudy
wrzask przerodzil sie
w przepiekny wodosopad
pocalonkow, i mysli
twe cialo jak liscie
opadly na mnie
tanczyly poruszone
niewidzialna muzyka wiatru
bylo mi tak przyjemnie
w tym przedziwnym tangu
wiatr ustal
ty ulozyles sie
przy mnie
jak kamien przy rzece
rano uniosles swe skrzydla
wyleciales z gniazda
ale to nic.........
bo nasz galop wciaz trwa
kocham tanczyc;)):):):)):):):))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.