Tęczowe koniki
Cichutko na palcach.
Skradam się pośród snów.
Przestrzeń i cienie,
jednak coś się dzieje.
Płynę czy stoję ?
Po prostu jestem.
Latam po kątach snu.
Nagle szarpią się myśli.
Umykają i przesuwają się,
jak kadr filmów.
Tak - życie też jest filmem,
ale czy sny nie?
Idę uliczkami-
są wąskie i złocisto jasne.
Widzę kościoły strzeliste,
jest ich dużo , aż za dużo.
Porażają złotym kolorem.
Rażą słonecznym blaskiem.
Nigdzie nie ma ludzi.
Jestem w potężnej sali-
do połowy zagruzowanej.
Pojawił się orszak mały,
ale bogato przyozdobiony.
Słyszę – to Kazimierz Wielki.
Trzyma polską chorągiew.
Obraz się rozmył.
Zobaczyłam mnóstwo koników.
Chowały się za kamieniami.
Były różnej wielkości,
jak kuce i małe jak pięść.
Piękne i barwione tęczą.
Widać mur, jakby granica.
Pas cudownie soczystej zieleni.
Ujrzałam rzeczywistość.
Szłam pod górkę.
Piasek złoty pośród ruin.
Weszłam na powalony mur.
Zobaczyłam zieleń
była za murem.
Przeskoczyłam i wylądowałam na trawie.
Poszłam do ludzi ,
bo za zielenią było miasto.
Dzisiejsze miasto.
Sen zniknął; rzeczywistość pozostała.
Komentarze (13)
Ładny i ciekawy, zmusza do refleksji. :) Miłego dnia
Marysiu :))
bardzo ładna, obrazem pisana refleksja:)
życie jak film - o tak przyznaję Tobie rację -
pozdrawiam
Ładnie ujęty i ciekawy wiersz. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Piękny ciekawy wiersz
Pozdrawiam :-)))
Bardzo mądry i ciekawy
wiersz Anno. Zawarłaś
w nim wyrafinowaną treścią
wiele ciekawych myśli,
które pomimo delikatnego
kamuflażu trafiają do mnie.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
wzór na podróż, odczuwać każdy punkt odczuwania siebie
w każdej sferze z którą robimy to co chcemy i
różnorodność. pozdrawiam
ciekawy, z fantazją napisany wiersz,,pozdrawiam
to był na pewno miły i kolorowy sen:)
pięknie obrazowo .... lekkie pióro:-)
pozdrawiam
Bardzo fajnie tecza pomalowane te
Koniki.Pozdrawiam Cieplutko:)
Bardzo plastyczny obraz w tym
śnie,można wręcz obrazy z niego zobaczyć.
Dobrej nocy Marysiu życzę.
Ładny sen. Ja tez często mam ciekawe sny. eden opiszę,
bo był proroczy.
Pozdrawiam.