Teraz śpij
Inspiracja wojną na Ukrainie
Zamknęłam ci oczy
by przemocy więcej nie widziały
Pocałunkiem usta nakryłam
by się krzykiem bólu nie karmiły
Ułożyłam ci dłonie w modlitwie
by po karabin więcej nie sięgały
Serca dotknęłam ciepłą dłonią
by w wieczności mego serca nie szukało
Wyrwałam cię ziemi w jękach konającej
Na krótką chwilę jeszcze zatrzymałam
W ramionach tuliłam jak małe dziecko
A dymy czarne nad miastem wisiały
Wiatr przyniósł ponure odgłosy
Prochem ruin zaprószył mi oczy
Tumany kurzu wściekle wirowały
Przysiadając na kwitnących krwią ranach

AZAILA




Komentarze (10)
kwitnące krwią rany - piękna, metaforyczna antynomia.
Wiersz przemawia smutkiem. Do mnie przemówił bardzo.
Pozdrowionka wiosenne. :):)
Dość ponure czasy, kiedy inspirację niesie wojenna
burza.
przejmujący obrazek z wojny.
Te kwitnące rany, czy tam też wiosna się budzi.
Urzekł mnie spokój tego wiersza.
Poruszający wiersz. Takie dramaty dzieją się
codziennie. To bolesne i ciężkie przeżycia.
Pozdrawiam
Ilez takich tragicznych sytuacji ma miejsce u naszych
Sasiedow na co dzien. :(
Wiersz trudno sie czyta, DRAMAT!
Pozdrawiam cieplo. :)
Wiersz poruszający..
Poruszający wiersz, bardzo,
pozdrawiam serdecznie:)
Dramatyczny i poruszający bardzo...
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo wzruszający pełen bólu i emocji
wiersz...Pozdrawiam ciepło :)