Tęsknota
Kiedy Księżyc czarna kołderką nakrył swój
brzuszek
Ja krocze śladami ku krainie mgły.
Czuje wciąż na swej twarzy arktyczny dotyk
dłoni
Który chłodzi tętniący życiem wulkan mej
duszy.
Dwie gwiazdy świecące niczym kolos z wyspy
Faros
Czytają zamknięte księgi ukryte w oceanie
chmur.
Uwielbiam zanurzac się w bluszczu
wiosennych dni
Czując jak nasze serca tworzą lotosu kwiat
Trwająca chwila me oczy obmywa
Skonczyła się już noc…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.