TESTAMENT
Wyraz eschatologii surrealistycznej 1998-2006 Lata księżycowe i młodzieńcze rytmy
Widzicie mój uśmiech i łzy dostrzegacie
,
pomimo że wszystko jest tylko złudzeniem
.
Pojawiacie się z wiatrem , razem z nim
znikacie
a cała przeszłość jest sennym marzeniem
.
Rozmawiam z wami , ze mną się mijacie .
Podziwiam wasze istnienie ,wasze kształty
namacalne
kiedy przechodzicie za mnie i z oczu
znikacie
stajecie się przeszłością , wspomnieniem ,
byty realne !
Przeszłość jest demonem martwych ,
kaduceuszem samotnego ,
w niej wszystko rozpada się i w pył drobny
zmienia .
Już dawno zastanawiałem się czemu tak jest
i dlaczego
teraz są nieważne te prawdy i zgłębienia
.
Materia zanika ,umierają światy ,
więdną ludzie jak przekwitłe kwiaty .
Rzeczywistość jest fikcją i jawy koszmarnym
snem ,
a sen ? Który na noc aby odpocząć
zapadamy
ciągnie się przez całe życie dzień za dniem
,
W nim to starzejemy się i umieramy .
….by zapaść w kolejny ,
bardziej beznadziejny…
…gdzie wiatry silne wieją .
Ty który pozostałeś w szczerym polu ,
żegnaj się z nadzieją .
Komentarze (2)
Bardzo interesujący testament, ciekawe, kto tak
naprawdę dziedziczy.
Więdną ludzie jak przekwitłe kwiaty taka kolej życia
dlatego trzeba się cieszyć póki czas bo za niedługo
nie będzie nas.Serdecznie pozdrawiam i wspaniale
pięknej niedzieli.