Tnij kacie
Ja wierszy nie piszę,
tylko składam słowa.
Takie teksty słyszę,
czy mam protestować.
Wszczynam czasem boje,
jak mnie coś ukłuje.
Znam słabości swoje,
i krytykę czuję.
Też się nie uważam,
za przykładną postać.
Częściej się rozmarzam,
i tak ma pozostać.
Ja wierszy nie tworzę,
tylko składam słowa.
Czasami jest gorzej,
czy mam protestować.
Znam swoje zadanie,
tak przynajmniej sądzę.
Co się zatem stanie,
jak słowem pobłądzę.
Wejść na szafot śmiało,
głowę złożyć ładnie.
Fajnie się pisało,
tnij kacie…niech spadnie…
05/07/2023r
Komentarze (3)
Pisać i tyle :) Niczym się nie przejmować :) Róbmy
swoje! :)
A szafotów i stosów już nie będzie. 15 października
skończyła się komuna :-)
Groshek dziękuję-uwaga słuszna.Zmieniłem.
1: podkładam głowę za Ciebie ps.
rzuć proszę okiem na 5 wers; jak mam już być cięty to
chociaż za
perfekcję - tam coś nie pasuje..