Tomato
O mój luby pomidorze
wabisz barwą głodne oko
w tej czerwieni, w tym kolorze
aż mi ślinki płynie potok.
Ostrą wonią drażnisz nozdrza
pieścisz dotyk gładzią skórki
że wprost oprzeć się nie można
by pochwycić cię w pazurki.
Z namiętnością sparzyć wrzątkiem
i nożykiem potraktować
by obedrzeć pstrą osłonkę
potem zgrabnie poćwiartować.
Poukładać na półmisku
poprzekładać ze szczypiorkiem
i dosmaczyć według gustu
w poemacik z pomidorkiem.
Komentarze (17)
mniam, smaczny wierszyk z pomysłem, świetny
Ależ hołd oddałaś pomidorowi. Godnie go potraktowałaś,
a jak smacznie. Czuje się kunszt pisarski.
Uwielbiam pomidorki :) aż mam wielką ochotę na nie :)
mmmm :)
Super poemacik na śniadanko.
a ja uwielbiam pomidory ze skórką, takie też można
okrasić jakąś pointą krótką :) wesoło, płynnie,
zgrzytów brak, duże TAK!
hmm... poezja jest we wszystkim wystarczy ją dostrzec
i wydobyć na światło dzienne ,smaczny wiersz :)
Droga Zyto,odpowiadam na Twoje pytanie,odnośnie mojego
wiersza Stwórca.Pytałaś co mam na
mysli,...triumf,(poprawiłam,dzięki) nad śmiercią i
złem...",chodziło mi o zmartwychwstanie.A ja jestem
katoliczką,ten wiersz pisałam w pierwszej osobie,ale
nie o sobie.Daleko mi do Ciebie,piszesz
świetnie,pozdrawiam.
żeby jeszcze pomidor miał smak pomidora a nie jakiejś
łodygi to super by pasował do tego smacznego
wiersza...
Co do Twojego komentarza, nie przejmuj się... ubawiłem
się... Twój wiersz jest taki smaczny ;-)
I tak to, najładniejsze warzywo naszych stołów
doczekało się kolejnego wiersza tym razem na
powitanie.
lubie pomidory, w kazdym wydaniu...zgrabny wierszyk...
pod oslonami sporo uprawiam i dlatego teraz mało
wstawiam ze wzgledu na brak czasu
Polecam malinowe pomidory z własnej uprawy... poezja
smaku i odlot gotowy :))
fakt niezła byłaby sałatka z naszych wierszy tylko
jeszcze niech ktoś napisze o cebuli i śmietanie :))
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz o pomidorach..Mam u siebie na
ogrodzie siedem gatunków,niedługo będę się w pomidorze
lubował,a wszystkie warzywa jak do tej pory bez
chemicznych środków,można wyobrazić sobie zapach i
smak..powodzenia
ale byłby hit, gdyby zaśpiewał to p. Michnikowski, już
go słyszę i widzę :)
Jaki smakowity ten pomidorek... ciekawy wiersz w
odbiorze... pozdrawiam :)