...tonąć w Twych ramionach...
Powietrzem moim
chciałeś
oddychać
czułością myśli dotykać
lecz
czemu
znać mi
tylko dałeś
że
jesteś blisko
że mnie
pokochałeś
i
zniknąłeś nagle
tak jak
się zjawiłeś
tęsknotę
jedynie
mi
pozostawiłeś
a gdybym
wiedziała
że
jesteś tuż obok
na nic
nie zważając
bym do
Ciebie biegła
by tonąć
w Twych
ramionach
jak w
odmętach…
piekła!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.