Twój jeden gest...
A kiedy przyjdzie na mnie czas...
by wzbić się ponad chmury.
Ty Panie wiesz że to już kres...
by wezwać mnie do siebie.
Ty dajesz w życiu wiele łask
bym mogła godnie żyć.
Dzielić radości,smutku łzy
czerpać z nauki moc.
Dajesz też bagaż życiowych trosk
bym dźwigać je umiała.
Dajesz ich tyle ile udźwignąć mogę
Ty znasz siłę moją wszak.
Doświadczyć tego wiem że musiałam
lekcji pokory nauczyć się...
Dobre uczynki, pomoc bliźniemu
by nie przejść obojętnie!
Jest tyle dookoła zła
brat bratu wilkiem jest...
Dlaczego Panie na to pozwalasz?
Wystarczy tylko Twój jeden gest...

Honi




Komentarze (6)
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Może Pan Bóg wystawia nas na próbę,
żeby walczyć ze złem.Trudno na to pytanie
odpowiedzieć.Pozdrawiam serdecznie.
Piękne, refleksyjne rozważania Honi. Życie uczy
pokory. Dlaczego tyle zła, trudno znaleźć na to
odpowiedź. Gdyby wszyscy pragnęli dobra i piękna,
wtedy zło nie miałoby miejsca. Pozdrawiam serdecznie.
Czasem tak niewiele trzeba:)
ciekawe przemyślenia ...na takie pytania nie znamy
odpowiedzi ;-)
pozdrawiam
Początek bardzo ładny. Niższa część bym trochę
poprawił. Pozdrawiam.
zmusza do zadumy pozdrawiam