Twój uśmiech
Twój uśmiech...był mym szczęściem
Twoje oczy...najcieplejszym słońcem
Twoje słowa...wspaniałą melodią
Któregoś dnia płomień zgasł
Szczęście.....przestało się uśmiechać
Słońce.....stało się szarą chmurą
Melodia.....zmieniła swą treść
Chcę byś znowu rospalił ogień
By muzyka zabrzmiała znów
......rytmem naszych serc
autor
Dorota
Dodano: 2004-09-27 18:17:58
Ten wiersz przeczytano 421 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.