.Ty i ja.
Nie za dobry, ale cóż ;)
A ty
Odgarnąłeś mi włosy.
Poczułam dreszcz tak silny,
jak tabun pędzących koni.
Spojrzałeś mi w oczy.
A ja miałam ochotę płakać.
Powiedziałeś "Tak nie może być".
A mi głos uwiązł w gardle.
Zostawiłeś mnie.
A mi zorbiło się lżej.
Podoba się ??
autor
little_magic
Dodano: 2005-10-24 15:33:27
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.