Tych dwoje
jeszcze wczoraj był pełen życia
jasny od lamp zapalonych w pokojach
dziś w nim cicho nawet oddech słychać
pozostali w zbyt dużym we dwoje
pamiętają te długie wieczory
umilane grą na fortepianie
szelest kart rozkładanych na stole
i smak potraw tak smacznie zjadanych
w uszach mają wciąż wybuchy śmiechu
już na pamięć znają słowa wierszy
tak dziś brak tych zdań wypowiadanych
idźcie spać dzieci bo to już pierwsza
wyfrunęły w świat dojrzałe ptaki
tam budują nowe własne gniazda
a w za dużym w za cichym w za spokojnym
żyć się uczy od nowa tych dwoje
Komentarze (19)
smutne te lata,
choć tak upragnione.
smutne te życie,
już nie tak szalone.
Doskonala obserwacja zycia. Tak moze napisac ktos kto
to przezyl albo przezywa. Ja znam ten klimat bardzo
dobrze. Przynajmniej teraz jest wiecej czasu na
pisanie wierszy.
tych dwoje będą potem patrzyli na innych dwóch
ludzi....mimo tego trzeba o tym pisać
Bardzo ciekawy wiersz o przemijaniu.Tak to bywa w
zyciu , pracujemy , nie widząc swiata = rosna nam
dzieci a potem wszystko pryska i zostajemy sami.
jak dla mnie...przeczytalam z
przyjemnoscia...pozdrawiam
Chyba każdy z nas przeżywa takie chwile w życiu.Wiersz
bardzo ładnie poprowadzony.Brawo.
Wiersz traktuje o rodzinie już nie takiej, dzieci
wyfrunęły, a dom jest za duży.Samo życie.Po małej
poprawce ,dziesięciozgłoskowiec nieregularny.
dzieci wychowujemy a one jak dorosną sami lepią
gniazdka i taka kolej rzeczy wiersz jest ciepły
rodzinnyi uczuciowy pozdrawiam
no właśnie, najpierw dom pełen gwaru i smiechu a potem
we dwoje, wszystkich nas to czeka, wiersz ładnie
napisany
w tym "za - wszystko" - rozlewa się przeszłość i
głuchym echem niesie - były dzieci i dorosły
przecież...
Wiersz raczej smutny...ale dlaczego? Przecież są razem
we, dwoje...to wielkie szczęście.
dzieci nie wychowujemy dla siebie, wiadomo, że w końcu
odejdą z domu, tylko ta pustka...która zostaje...
takie są koleje losu, pieścisz, wychowujesz, miłości,
a potem często nie masz głosu, no cóż, takie jest
życie.
niestety...powtórze za smutkiem...taka kolej
rzeczy-ale niektórzy cieszą sie jak młodzi idą na
swoje:),wszystko ma swoje złe i dobre
strony...pozdrawiam
Mądry w przesłaniu wiersz o kolejach życia związanych
dziećmi, ich dorastaniem, zakładaniem własnych gniazd.
Niesie także refleksję, na temat rodziny, niepokoju
związanego z tym co teraz będzie, gdy "w za dużym w za
cichym" mieszkaniu przyjdzie na nowo uczyć się życia
we dwoje. Ciepły, bardzo dobrze napisany wiersz - na
TAK.