~~~~
A.la erekcjato
gdzie ja byłam
wielkie gmaszysko
oczy nie obejmowały pomieszczenia
ze strachu biegały wokół głowy
łzy zasłaniały widok rodziców
później już tylko łkałam
z czymś blokujacym usta
tak mówili
on z wesołą miną
chłodził głowę zimną wodą
bez litości
nie pamiętam co do mnie szeptał
bo skąd
usnęłam zmęczeniem
chociaż zima w styczniu
dawała się we znaki
podczas mojego
chrztu
Komentarze (21)
świetne erekcjato z zaskakującą awersacją
z podobaniem
ciepło pozdrawiam
o lol :)
Dziękuję wszystkim za wgląd i anonimowym też.
Hmmm czytałam już, też stawiałam na chrzest :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Masz dobrą pamięć...
Pozdro.
nie domyśliłabym się
serdeczności:))
Bardzo ciekawa zagadka.:)
Klaniam sie Najko. :)
Interesujące, ale to nie jest erekcjato:) Chociaż
wzbudza ciekawość i zatrzymuje :)
Pozdrawiam Najkuś :)
Odbieram podobnie jak tarnawargorzkowski, czyli
obrazowy opis chrztu. W mojej ocenie to nie erekcjato,
ale mogę się mylić. Milego wieczoru @Najko@:)
Grażynko-poprawiłam dzięki.
P.S Może będę nietaktowna,
ale z czymś zablokowanym usta, msz
dziwnie brzmi, ja napisałabym -
z czymś blokującym usta, sorry za mój nietakt...
******
Czyli podczas mojego ssania...
Dzięki za wyjaśnienie.
Fajne bardzo, pozdrawiam ciepło.
To prawda Ania zgadła najpierwsza. Wolny Duchu-chodzi
o smoczka w buzi. Jeszcze raz bardzo przepraszam.
i pierwsza zgadłaś aniu