Uciec czy zostać
Uwierz mi że
chcę z całych sił zapomnieć
że stanąłeś w drzwiach
bezradny i niewinny tak
i otworzyłeś niebo
dla nas dwojga
Grunt pod stopami osunął się
ziemia zadrżała z przerażenia
tak jak Ty nie patrzył jeszcze nikt
Uciec czy zostać - myślałam
złapana w niewidzialną sieć
zaryzykowałam, nie odeszłam
Teraz nie umiem wyrwać się
z uścisku ramion Twych
w których przystań mam
choć nadal niepewny mój krok
nie cofnę się, o nie!
zatrzymam tę chwilę
Gdy zabraknie Twego uśmiechu
przemknie jak slajd pod powiekami
by przypomnieć piękny czas
który Bóg darował nam
Komentarze (8)
ładny...romantyczny
pozdrawiam:-)
z pasją pisane, podoba mi się :)
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz o potrzebie miłości, nieoczekiwanym
spełnieniu i dobrych chwilach, które zostają w nas.
Pozdrawiam :)
Zostać:)
od uczuć się nie ucieka...
a piękne chwile niechaj trwają i trwają...niech
zapiszą w nas to, co istotne, co uskrzydli nam czas
bezradny i niewinny (tak- bez tak)
by otworzyć niebo
dla nas dwojga
z uścisku Twych ramion//itd, to nawet nie zaburza
rytmu, a powoduje, że wiersz jest lepszy
Trzymaj tę chwilę, niech szczęście trwa.
Miły wiersz.
Pozdrawiam
Przeszkadzaja mi w wierszu inwersje, momentami
rozwlekle ...