UCIECZKA
Wykrzywia się świat wokoło,
szczerząc kły niezbyt wesoło,
ale tańczy w rytm niesłyszalny,
tworząc urok niepowtarzalny...
Złudzeń nagle napełniony,
cieszy umysł teraz ceniony,
a jego stopy w tanecznym amoku
otaczają świadomość krok po kroku...
Odpływają gdzieś zmartwienia,
pojawia się łatwość myślenia,
a tęsknoty w sercu chowane
zostają zapomniane...
W głowie pustka zamierzona,
lekkością powietrza obarczona,
unosi się z wdziękiem motyla
i pragniesz,by zawsze tu była...
Jednak używka traci działanie
i miłym wspomnieniem za chwilę zostanie,
a świat twardo staje bólem stręczony
i kacem moralnym mocno zmęczony...
To dla Ciebie i przez Ciebie mój drogi Filipie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.