ucieczka od codziennośći
Idę cichą nocą daleko przed siebie.
Ide od codziennośći od niepowodzeń
upadków.
Uciekam w gęsty las tam gdzie nie ma
ludzi.
Uciekam tam gdzie będe ja i mój cień.
A kiedy przyjdzie noc schowam się za
drzewo,i prześpie lata,
dnie,godziny,miesiące.
I powiem koniec.
autor
tomek uszakiewicz
Dodano: 2006-07-12 12:33:02
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.