Uciekłaś
Jak motyl spłoszony cieniem
Metafizycznego niespełnienia
Dlatego szukam Ciebie na ścieżkach
Myśli poplątanych
Z Platonem w ideach idealności
Arystoteles twardo odpowiada
Przyczynę ze skutkiem wiążąc
Z Demokrytem nie wchodzę
W dyskurs u niego materia
Pierwsze skrzypce zagrała
Ciebie tam nie ma
Tomasz Akwinata rysuje
Pejzaż Boga i człowieka
Jest szansa w zakamarkach
Duszy odnaleźć sens istnienia
I znaleźć Ciebie
Dlaczego uciekłaś …
Komentarze (1)
Może nie uciekła, a sie dobrze schowała. Pozdrawiam