Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ułuda


Żywiłam nadzieję,
że u kresu drogi,
gdy się zestarzeję,
nie poczuję trwogi.

I nie będę miała
żalu do mych dzieci,
jeżeli nie zechcą
czasu mi poświęcić.

A dziś, gdy do końca
jest bliżej niż dalej,
już wiem, że nieobca
mi trwoga i żale.

autor

krzemanka

Dodano: 2023-01-09 13:45:27
Ten wiersz przeczytano 1146 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

GabiC GabiC

Bardzo smutna, dobra,
życiowa refleksja.
Pozdrawiam serdecznie Krzemanko:)

krzemanka krzemanka

Bardzo dziękuję wszystkim gościom za odniesienie się
do przekazu.
Miłego dnia:)

jastrz jastrz

Trwogi nie odczuwam, a żal? Jeśli to do siebie o parę
rzeczy, które w życiu spieprzyłem.

wolnyduch wolnyduch

sądzę, że dla większości osób, jak bliżej to trwoga
nie obca, choć wiem, że są wyjątki, którzy się nie
boją,
a co do dzieci, na to jak się zachowają nie mamy
gwarancji, choć ja wiem, że moje dziecko ma dobre
serce, ale bywa impulsywne bardziej ode mnie, choć
później tego żałuje, ale to dobry dzieciak/czytaj
dorosły dzieciak:)
Pozdrawiam, z wiersza podobaniem, Aniu.

marcepani marcepani

Ciekawie sformułowana smutna refleksja. Cóż zrobić,
takie życie...

Mgiełka028 Mgiełka028

Zbiegiem lat człowiek zmienia zdanie..
dlatego trzeba cieszyć się każdą chwili i brać życie
garściami. Pozdrawiam Aniu i wszystkiego najlepszego w
Nowym Roku :)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Mam podobne przemyślenia. Jest okey jeśli ktoś jest
samowystarczalny i samodzielny ale przecież może
przyjść taka chwila, nikt nie zna dnia ani godziny...z
jednej strony nie chciałoby się obciążać swoich dzieci
dodatkowymi obowiązkami a z drugiej być zdanym na
obcych...ech, trudne to wszystko. Pozdrawiam i
dziękuję za sugestię pod moim wierszem ( poprawiam:)

Halszka M Halszka M

Czas niestety zmienia nas.
Wyraziłaś tym wierszem refleksje chyba tysięcy ludzi.
Może po jego lekturze ludzie młodzi zmienią choć
trochę swoje nastawienie do starszych ludzi i
wygospodarują czas dla swoich rodziców, dziadków.
Bardzo dobry wiersz,potrzebny.
Ślę pozdrowienia :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Samo życie. To jeszcze jest przede mną, ale od czasu
do czasu takie myśli przebiegają przez głowę.
Pozdrawiam

mariat mariat

Bo dzieci dzielą się na tych, którym dane jest dobrze
opiekować się swoimi rodzicami czy nawet dziadkami i
na tych, którym jest ta czynność obca.
Nie analizując przyczyn tego stanu rzeczy, że tak na
świecie jest, wcale nie zaprzeczam.
I w tym miejscu tylko współczuję peelce. Dobry wiersz
na pocieszenie wszystkim co tak mają, jako dowód, że
nie są przez los "wyróżnieni".

anna anna

przygnębiająca prawda. A poruszyłaś ważny temat.

czerges czerges

Ot życie, pisze różne scenariusze. :)

bielka bielka

Jednak trwoga, nie dajmy się:)
Pozdrawiam, życzę zdrowia i nie zrzędź:)

Marek Żak Marek Żak

Na razie tego nie mam, ale wszystko przede mną. Wiersz
podoba mi się, a porusza obawy bardzo wielu, jak
sądzę. Moje obawy dotyczą zniedołężnienia i
niesprawności, które mogą dopaść każdego, w tych
dniach bliskiego znajomego po wycięciu nowotworu z
mózgu. Jest kimś zupełnie innym, nikogo nie poznaje,
dramat.
Pozdrawiam z podobaniem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »