Umieranie-wskazówki
dla C. Krystynki
chorych na raka się nie reanimuje
chorych trzyma się leciutko za rękę
chorym na raka podaję się morfinę 40mg
dożylnie
chorym daję się ciepły uśmiech
chorym na raka podaję się płyny małymi
porcjami
chorym daję się pogodne spojrzenie
chorych na raka w atakach duszności układa
się na boku
chorych wspiera się modlitwą
chory na raka wymaga stałej opieki
chory potrzebuje twojej serdecznej
obecności
...a wytrwałość wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ MIŁOŚĆ BOŻA rozlana jest w sercach naszych przez DUCHA ŚWIĘTEGO...
Komentarze (3)
antybanał to nie paranoja.
Wydaje mi się ,że nie zetknąłeś się jeszcze tak blisko
z śmiercią.
Pierwsze to wskazówki personelu medyczne,bardzo
pomocne ale oschłe.
Drugie to wskazówki córki-serdeczne.
Ten tytuł to jakaś paranoja. Z tekstem podobnie.
Pielęgniarka to pisała? Fachowo o śmierci, bożesz ty
mój. A może niedługo zostaną opublikowane wskazówki
jak załatwiać potrzeby fizjologiczne?
rak - temat trudny i bolesny, Ty potraktowałaś go
normalnie i z należytym szacunkiem