Upadek
znów pod niebem byłam dziś
w niemych pragnień blask ubrana
księżyc je w ciemności niósł
wprost do twoich ust
noc jak mgnienie kończy się
czas rozlicza z chwil skradzionych
w progu zdania zimny lód
wyrwał mnie ze snu
słysząc echo twoich słów
chcę odwrócić ich znaczenie
chociaż wiem że robię źle
swój nadając sens
z chmur upadek ciężki jest
i choć wiem już jak to boli
na dnie studni marzeń tkwiąc
chcę się szybko wznieść
Komentarze (51)
Czuły refleksyjny wierszyk.Podoba się. Pozdrawiam
Człowiek ma dwie nogi, więc potknąć się łatwo, tylko
się nie wolno poddawać upadkom! Pozdrawiam!
dobry wiersz-pozdrawiam
Dobry, głęboki, refleksyjny... Pozdrawiam :))
Niech się spełnią.Pozdrawiam.
refleksja i wyzwolenie
warta każdej ceny
tym bardziej ze wsparta na bardzo mocnych filarach
nadziei
Ladnie, refleksyjnie:)
Bardzo ładny, rytmiczny wiersz o pragnieniach. Miłego
dnia.
Świetny utwór, ostatnie słowa rozbudzają nadzieję.
Pozdrawiam
Leć wysoko niech się spełnią twoje marzenia.
Powodzenia:)))
Wspaniały wiersz! Pozdrawiam:)
refleksyjnie :)))
to sztuka jest wstać podnies sie jak Syzyf czy Feniks
odrodzći sie na nowo
pozdrawiam:)
A ja wierzę że odbijesz się od dna i wzlecisz w
górę:)pozdrawiam
Śliczny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam