Upojna noc..
Piękne łoże..
Wielkie jak morze..
Na nim dwa ciała płynące,
Faliście poruszające..
Czuć nagość pragnień,
Niezaspokojonych łaknień...
Dłonie poznają ciało,
Serca gnają nieśmiało..
Usta błądzą..
Późną nocą..
Lecz zawsze wstanie słońce
Noc kończące
-
Nowy dzień zaczynające..
autor

anonimek

Dodano: 2006-09-08 20:09:21
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.